Jan Kaczmarek pochodził z obecnych terenów województwa poznańskiego. Podczas I wojny światowej walczył w szeregach armii niemieckiej m.in. z Francuzami w jednej z bardziej krwawych bitew tej wojny, Bitwie pod Verdun. Po wojnie i po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku, wstąpił do Wojska Polskiego i służył w Żandarmerii Polowej Okręgu Etapu „Wilno”.
W 1921 roku przeniósł się do Policji Państwowej i w stopniu starszego przodownika był Komendantem Posterunku w Dolistowie, w powiecie białostockim. W roku 1923 został Komendantem Posterunku w Michałowie i funkcję tę pełnił do roku 1930. Po odejściu z policji prowadził w Michałowie młyn oraz mleczarnię.
Kiedy na tereny Białostocczyzny wkroczyła Armia Czerwona nastąpiły aresztowania i wywózki polskiej inteligencji w tym byłych policjantów. Musiał więc uciekać i ukrywać się. Jego żona i syn Stanisław zostali aresztowani i wywiezieni na Syberię.
Kiedy w 1941 roku wybuchła wojna niemiecko-radziecka, wrócił do Michałowa i pracował we młynie. W 1944 został aresztowany i za „pomoc Armii Krajowej oraz wrogą działalność przeciwko ZSRR” trafił do Ostaszkowa, a potem na Workutę, gdzie spędził 11 lat.
Jego żona i syn po powrocie z Syberii przez kilka lat szukali go, pisząc do różnych instytucji. Mając 60 lat powrócił do Michałowa w 1955 roku. Władze komunistyczne nadal utrudniały mu życie. Zmarł w 1974 roku.
Na podstawie tekstu Bożeny Przyborowskiej w Informatorze KWP w Olsztynie, 16 lutego 2019, nr 178 (10/3)
Zdjęcia za Informatorem KWP w Olsztynie, ze zbiorów rodziny Kaczmarek i własnych PFDF.
Dodaj komentarz